Podstawa dochodzenia roszczeń
Pacjentowi, który z powodu błędów i zaniedbań powstałych w czasie operacji, zabiegu lub pobytu w szpitalu poniósł określone szkody i krzywdy przysługuje prawo ubiegania się o odszkodowanie. Podstawa roszczenia wynika z art. 430 § 1 kc, ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, ustawy z dnia 15 kwietnia 20011 r o działalności leczniczej. Roszczenie odszkodowawcze najczęściej pokrywane jest przez Towarzystwo Ubezpieczeń z OC szpitala.
Uzasadnienie odszkodowania
Zgodnie z orzecznictwem stanowiącym źródło prawa w procesie jego stosowania, ryzyko, jakie bierze na siebie pacjent, wyrażając zgodę na zbieg operacyjny, obejmuje tylko zwykłe powikłania pooperacyjne. Nie można uznać, że taka zgoda obejmuje również poważne komplikacje powstałe wskutek pomyłek personelu medycznego. Niejednokrotnie pacjent ma do czynienia z zachowaniem pozostającym w sprzeczności z obowiązującym porządkiem prawnym, przez który należy rozumieć nie tylko obowiązujące ustawodawstwo, ale także obowiązujące w społeczeństwie zasady współżycia społecznego. Wśród tych zasad mieści się przeprowadzanie zabiegów operacyjnych zgodnie ze sztuką lekarską i najwyższą starannością, wymaganą od profesjonalistów ( wyrok SN z dnia 29 października 2003 r., III CK 34 / 02, OSP 2005, nr 4 poz. 54). Podstawą żądania odszkodowania jest wykazanie winy, która wystąpiła po stronie działań personelu medycznego np.; brak utrzymania czystości. Ze sprawozdania z badania mikrobiologicznego można uzyskać informacje czy pacjent został zakażony w czasie pobytu w szpitalu co oznacza, że szpital nie zapewnił pacjentowi bezpieczeństwa pobytu. Świadczy to o dopuszczeniu się przez personel szpitala zaniedbań w zakresie utrzymania sceptycznej czystości, co uzasadnia dochodzenie rekompensaty w postaci odszkodowania.
Por. Postanowienie SN z dnia 13 lutego 2002 r IV CKN 569 / 00.
Zakażenia i choroby zakaźne
Zgodnie z ustawą z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi „…. kierownicy zakładów opieki zdrowotnej oraz inne osoby udzielające świadczeń zdrowotnych są obowiązani do podejmowania działań zapobiegających szerzeniu się zakażeń i chorób zakaźnych. Stosowaniu środków ochrony indywidualnej i zbiorowej w celu zapobieżenia przeniesieniu na inne osoby biologicznych czynników chorobotwórczych”.
Niejednokrotnie mamy do czynienia z zaniedbaniami w wyniku których dochodzi do zakażenia szpitalnym gronkowcem przez jedną z przyczyn:
- brudne ręce personelu, zanieczyszczoną odzież personelu,
- niejałowy sprzęt medyczny,
- nieodkażony sprzęt niemedyczny oraz skażone otoczenie pacjenta,
- złe warunki sanitarno-higieniczne szpitali,
- brak systemu kontroli zakażeń w szpitalach.
Stanowisko Sądu Najwyższego
Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego szpital jest zobowiązany do zapewnienia pacjentowi bezpieczeństwa pobytu. Obowiązek ten polega także na ochronie pacjenta przed spowodowaniem u niego innej choroby, z powodów w/wym. Zarażenie gronkowcem w szpitalu podczas operacji to bardzo poważny błąd – oczywiście niekoniecznie konkretnego lekarza, ale świadczący o problemach z kontrolą infekcji w danym szpitalu. Gronkowca nie można się pozbyć – zostaje w systemie pacjenta na zawsze i może powodować mniejsze lub większe problemy.
Wyrok Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 17 maja 2007 r.
„W sprawach dotyczących tzw. zakażeń szpitalnych możliwe i uzasadnione jest przyjęcie niedbalstwa placówki służby zdrowia w drodze domniemania faktycznego, przy braku dowodu przeciwnego. Sąd może bowiem korzystać zarówno z dowodów bezpośrednich i pewnych jak i dowodów pośrednich o dużym stopniu prawdopodobieństwa uznając za ustalone fakty dające się wyprowadzić z innych ustalonych faktów (art. 231 kpc ) ”.
Sąd Najwyższy stwierdził w uzasadnieniu do jednego z wyroków z 1974 r
„Jeżeli w sprawie ustalono, że stan sanitarny szpitala był wyjątkowo zły i że mógł doprowadzić do infekcji a zakażenie rzeczywiście nastąpiło, prawdopodobieństwo związku przyczynowego miedzy złym stanem sanitarnym a zainfekowaniem organizmu jest tak duże, iż można przyjąć, że powód spełnił swój obowiązek wynikający z art. 6 k.c. Nie można bowiem stawiać powodowi nierealnego wymogu ścisłego udowodnienia, jakimi drogami infekcja przedostała się do organizmu. Dlatego też w takiej sytuacji, jeżeli strona pozwana twierdzi, iż mimo ustalonego stanu rzeczy infekcja pochodzi z innych źródeł, ciężar dowodu przesuwa się z powoda na pozwanego”.